Gimnazjum nr1 w Kłodzku

Igor?

Jakubowski ;[

Anette

Aaaa. No tak.
NAjlepszy był p. Mularczyk... jego lekcje to po prostu było 'coś'...
Dlaczego Pan od nas odszedł? Przecież tak bardzo lubił PAn z nami lekcje...!
Tęsknimy ! Very Happy

xD

krop.

eh, idz !

Anette

No co?

A ja siedziałam w pierwszej łąwce i on tam zawsez nad nami stawał... i pluł...;p Very Happy

hahahahaaa;D

koti

P.Mularczyka wspominam bardzo fajnie. Nie miałem z nim lekcji normalnych, ale przez połowę 2 klasy był moim wychowawcą, gdy p.Błaszkiewicz poszła na urlop. Godziny były usprawiedliwiane bez przynoszenia karteczek, tylko "ale musisz przynieść na następną lekcję!" po czym o tym zapominał ;) Tak dobrej frekwencji nie miałem od podstawówki :p

Anette

A czy ja mówię, ze był zły? Very Happy

P. Mularczyk był bardzo spoko, dzieki niemu mam z techniki sześć no i na świadectwie tym samym też będzie widniała piękna szósteczka. CZasami można bylo sobie pożartować, a moi Drodzy KOledzy na lekcjach śpiewali i gwizdali, co doprowadzało go do szału! Very Happy

Ale na prawdę, jako człowiek był super.
A ja jeszcze super wspominam p.Zubrzycką... Była moja wychowawczynią w pierwszej klasie. Uczyła polskiego w 14-stce... Smile

BYła świetna (nie, ze nie lubię mojej obecnej! P. Kutkiewicz jest nie do pobicia ;*!)
No ale niestety siły wyższe... i nie mamy już nia lekcji.

Ale mam nadzieję, ze pani Z. pamieta swoja Pierwszą Ha. Wink

Neo · Wysłany: Śro 16:23, 21 Mar 2007 Temat postu:

niezapomniane są lekcje z panią Biedą Wink

koti · Wysłany: Wto 20:58, 27 Mar 2007 Temat postu:

Zauważyłem w ogóle, że w III klasie nauczyciele traktują nas, uczniów, zupełnie inaczej niż rok czy dwa lata temu. Przykładowo u p. Krzelowskiej nie mogliśmy się nawet odezwać, a teraz prowadzimy z ową panią różne luźne dialogi ;p
Tylko p. Skrzypiec nie lubi mnie niezmiennie od 3 lat.

Anette · Wysłany: Śro 11:27, 28 Mar 2007 Temat postu:

Zgadzam sie z Tobą, Koti. A my nawet zcasami i z p.Skrzypiec się posmiejemy...;p
(traktuja nas doroślej, czy jak? Very Happy

)

astonmarcin

My z p. Krzelowską już w pierwszej klasie sobie gadamy na różne tematy :p
A z p. Skrzypiec ehh no więc zostawię to bez komentarza
A ogólnie to wszyscy nauczyciele są spox
A szczególnie p. Kołaczyk moja wychowawczyni (ma poczucie humoru:))

Anette

Pani Kołaczyk jest naprawdę niesamowita. Mimo, iż nie mam z nią lekcji, jest przecież opiekunką samorządu. Znam ją odkad przyszłam tu do gimnazjum. Pamietam, jak w pierwszej klasie chodziła z nami i paroma osobami ( ;* ) na WOŚP'ie...
To były czasy..;p

Dob.

Hm, czy to znaczy, że skończy się wojna na linii klasa-biologia?
Z panią Kołaczyk co prawda dużo wspólnego nigdy nie miałam, ale i tak uważam ją za świetną kobietę.
A takich niewiele.

ILuvGreenDay

co do głosu dla p. Kołaczyk jestem zdecydowanie za Cool

poza tym?
p. Koń - dobrze tłumaczy
p. Marchewka - lekcje techniki poprawiały mi cały tamten rok humor...

Sztrajtu

p.Cygan p.Frankowski pan Ditrich pan Franc p.Unuczek Very Happy

ufozaur

zdecydowanie żaden Smile